19 grudnia 1957 r. zmarł prof. Izydor Stella-Sawicki – twórca Politechniki Krakowskiej. 65. rocznica jego odejścia jest okazją, by nieco szerzej przedstawić życie i dokonania niezwykłego badacza. Artykuł autorstwa dr Marka Stella-Sawickiego – wnuka Izydora – prezentujący biografię założyciela PK, w tym mniej znane fakty, ukaże się w najnowszym wydaniu czasopisma „Nasza Politechnika”. Numer jest już dostępny w wersji on-line na stronie: nasza.pk.edu.pl. Zachęcamy do lektury i publikujemy fragmenty tekstu. 
 
 
Przyjaciel życia, obrońca ludzi 
 
Izydor Stella-Sawicki - portretW styczniu 1945 roku, natychmiast po wyzwoleniu Krakowa spod niemieckiej okupacji, jako pierwszy wystąpił z inicjatywą utworzenia w mieście wyższej szkoły politechnicznej. Wstępny projekt został przygotowany w iście ekspresowym tempie kilku tygodni. Izydor Stella-Sawicki uczestniczył w organizowaniu Politechniki Krakowskiej, a po uruchomieniu uczelni został jej pierwszym rektorem (formalnie był przewodniczącym Senatu Wydziałów Politechnicznych, funkcjonujących w strukturze Akademii Górniczej do 1949 r., następnie Akademii Górniczo-Hutniczej do 1954 r.; sprawował jednocześnie funkcję prorektora AG, następnie AGH – przyp. red.). Roztoczył dynamiczną wizję odbudowy kraju po zakończeniu wojny, rozumiejąc ogrom zadań oczekujących na polskich inżynierów.  
 
Historyczny indeks z numerem pierwszym Politechniki Krakowskiej otrzymał w maju 1945 r. Tadeusz Kantarek. Zapamiętał on do końca życia profesora jako twórcę uczelni, która jemu i rzeszy wielu tysięcy absolwentów Politechniki dała zawodową przyszłość. On sam po okresie pracy w przemyśle budowlanym, zajął się pracą naukowo-dydaktyczną na Akademii Górniczo-Hutniczej, gdzie osiągnął stopień docenta. 
 
Prof. Izydor Stella-Sawicki wypromował wielu znakomitych naukowców, którzy z czasem wnieśli duży wkład w rozwój Politechniki Krakowskiej. Byli wśród nich m.in.: Bronisław Kopyciński – późniejszy rektor PK, Michał Życzkowski – późniejszy dziekan Wydziału Mechanicznego oraz Janusz Murzewski – późniejszy prodziekan Wydziału Budownictwa Lądowego. Do uczniów profesora należał też inny późniejszy rektor PK – Roman Ciesielski. Wielokrotnie wspominał on starania swego mistrza o uzyskanie należących do wojska, jakże potrzebnych dla nowopowstającej uczelni, budynków przy ul.podczas wycieczki naukowej piątego roku inżynierii w lipcu 1903 r. – „przejażdżka” galarem z Mikołajowa do Rozdołu Warszawskiej 24. We wspomnieniach prof. Romana Ciesielskiego, spisanych po wielu latach, rektor prof. Izydor Stella-Sawicki został scharakteryzowany w następujący sposób: 
 
„Wielki przyjaciel życia we wszystkich jego przejawach, wielki obrońca ludzi, gorliwy w przyjaźni, zacięty w nieprzyjaźni. Wyrozumiały dla otoczenia, wymagający wobec siebie, konsekwentny w zamiarach, wytrwały w realizacji”.  
 
Wspomnieć też warto o wkładzie, jaki Izydor Stella-Sawicki wniósł w dzieło tworzenia Politechniki Śląskiej w Gliwicach, która początkowo swoją tymczasową siedzibę miała w Krakowie. Pamiętać również należy o wszechstronnej pomocy, jaką niósł wielu naukowcom, którzy wcześniej pracowali w polskich uczelniach Lwowa i Wilna, a w wyniku wojny, po przesunięciu granic, trafili do Krakowa, Gliwic czy Wrocławia, utraciwszy dorobek życia. 
 
Saga rodzinna
 
Budowa mostu na Zamarstynowie, we Lwowie, początek XX w., na pierwszym planie: Izydor Stella-Sawicki (po lewej w meloniku) oraz Dyonizy Howarth i Jan LenczowskiOjcem przyszłego rektora Politechniki Krakowskiej był Jan Stella-Sawicki (24 II 1831 – 29 VIII 1911), urodzony w Szawlach na Żmudzi Litewskiej. W roku 1843, gdy miał 12 lat, oddano go do Korpusu Kadetów w Petersburgu. W armii carskiej spędził 20 lat, dochodząc do rangi pułkownika kawalerii. Latem 1863 roku przystąpił do Powstania Styczniowego i jako „Pułkownik Struś” był jednym z organizatorów zrywu powstańczego w Galicji, szefem sztabu w „partii” generała Edmunda Różyckiego. Należał do ostatnich, którzy opuścili szeregi powstańców. 
 
Udawszy się na emigrację ukończył na uniwersytecie w Strasburgu studia medyczne (specjalność chirurgia). Pracę dyplomową obronił 13 czerwca 1870 r. Zaraz potem został naczelnym lekarzem Oeuvre Internationale Croix Rouge (czyli francuskiego Czerwonego Krzyża) i jeszcze przed wybuchem wojny francusko-pruskiej w lipcu 1870 r. powierzono mu stanowisko naczelnego lekarza Ambulansu Francuskiego – szpitala polowego w twierdzy w Strasburgu. Zajmował to stanowisko aż do kapitulacji armii francuskiej. 
 
Pozostając na emigracji, przyjął obywatelstwo Szwajcarii. Później przyjechał do Krakowa, gdzie doktoryzował się na Uniwersytecie Jagiellońskim, a następnie przeniósł się do Lwowa. Był autorem wielu prac na tematy medyczne, a także publikacji dotyczących powstania w 1863 r. Pojął za żonę Izydorę z d. Zarzycką (1847–1906). Zmarł we Lwowie, gdzie wraz żoną jest pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim. 
 
Syn Jana i Izydory – późniejszy profesor i założyciel Politechniki Krakowskiej – przyszedł na świat 5 kwietnia 1881 r. we Lwowie. Studiował na Politechnice Lwowskiej, gdzie w 1904 r. uzyskał dyplom inżyniera dróg i mostów. Od 1905 r. pracował w Namiestnictwie Galicyjskim we Lwowie, a następnie w Ministerstwie Handlu, gdzie zajmował się budową dróg wodnych w Galicji. 
 
W latach 1907–1918 Izydor Stella-Sawicki pracował w Biurze Melioracyjnym Wydziału Krajowego we Lwowie. Jednocześnie w latach 1911–1914 był docentem w Krajowej Szkole Ogrodniczej we Lwowie. W 1914 r. uzyskał tytuł i licencjat autoryzowanego inżyniera budowlanego, a w 1917 r. został przysięgłym mierniczym. 
 
Po odzyskaniu przez Polskę w 1918 r. niepodległości Izydor Stella-Sawicki został powołany w Ministerstwie Robót Publicznych na stanowisko naczelnika Oddziału Wodnego w Kielcach. Od 1921 r. był wykładowcą Akademii Górniczej (od 1949 r. Akademii Górniczo-Hutniczej) w Krakowie. W latach 1921–1926 wykładał statykę i budownictwo na Wydziale Architektury Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W latach 1937–1939 był dziekanem Wydziału Hutniczego Akademii Górniczej. Przed wyborami do Rady Miasta Krakowa w 1938 r. został członkiem komitetu Polskiego Bloku Katolickiego. W 1939 r. pełnił funkcję członka Rady Przybocznej Miasta Krakowa. 
 
Ożenił się z Jadwigą Więckowską, z którą mieszkał najpierw we Lwowie, później w Krakowie. Z tego związku 26 stycznia 1912 r. narodził się syn Jan, który został prawnikiem po studiach na Uniwersytecie Jagiellońskim. Podczas kampanii wrześniowej 1939 r. walczył w stopniu podporucznika rezerwy w 2. szwadronie 5. Pułku Strzelców Konnych. Wyróżnił się w ciężkich bojach, w tym z czołgami wroga: 2 września pod Woznkami, 3 września pod Szczekocinem, 15–16 września pod Biłgorajem i 19 września pod Tomaszowem Lubelskim. Za odwagę został udekorowany Krzyżem Walecznych. Zmarł w Krakowie 14 listopada 1984 r. 
 
Izydor i Jadwiga Stella-Sawiccy mieli również córkę, Jadwigę, która po studiach na UJ została historykiem sztuki. Zmarła 7 marca 1997 r. 
 
 
W Sachsenhausen i na tajnych kompletach 
 
Izydor Stella-Sawicki (w białym ubraniu) i Andrzej Janiszewski, krewny profesora, na budowie hangaru w Rakowicach6 listopada 1939 r. wraz z gronem 184 profesorów krakowskich został aresztowany przez Gestapo podczas Sonderaktion Krakau i wywieziony do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen. Przeszedł gehennę obozowego życia. Przeżył, ale wielu jego kolegów zmarło, nie doczekawszy uwolnienia. W efekcie licznych interwencji podjętych w Europie w obronie zatrzymanych profesorów, został zwolniony z obozu 8 lutego 1940 r. wraz z grupą ponad stu starszych więźniów. Pozostałych przewieziono do Dachau, gdzie z powodu nieludzkich warunków zmarły kolejne osoby. 
 
Do Krakowa profesor wrócił w bardzo złym stanie zdrowia. Zastał tu nową sytuację. Polskie szkoły średnie i wyższe były zamknięte. Władze okupacyjne kierowały się wytyczną zawartą w słowach generalnego gubernatora okupowanych ziem polskich Hansa Franka, który swoich współpracowników instruował: „podnoszenie poziomu wykształcenia ludu polskiego w żadnym razie nie leży w naszym interesie”. Starania okupantów okazały się jednak daremne w zderzeniu z polską determinacją i pomysłowością. W całej Polsce, w tym również w Krakowie, kwitło podczas wojny tajne nauczanie, także na poziomie szkoły wyższej. O jednym z jego przejawów pisano: 
 
„Grono profesorów i asystentów Akademii Górniczej, pozbawione swych budynków (mieścił się w nich tzw. rząd Generalnego Gubernatorstwa) przeniosło się do byłej filii Akademii na przedmieście Krakowa. Przy ulicy Krzemionki uruchomiono Szkołę Górniczo-Hutniczo-Mierniczą, jako szkołę zawodową dozwoloną przez okupanta. Znaleźli w niej zatrudnienie najwybitniejsi profesorowie Akademii Górniczej z rektorem prof. Walerym Goetlem. Kadra ta gwarantowała wysoki poziom nauki, zarówno w nauczaniu jawnym jak przede wszystkim na kilkunastu tajnych kompletach akademickich. Wynikiem tej pracy, obok zaliczenia wykładów, ćwiczeń i laboratoriów, były kolokwia i egzaminy końcowe (dyplomowe, magisterskie, a nawet przewody doktorskie), zaliczone po wojnie w Akademii Górniczo-Hutniczej”. 
 
Wśród wykładowców „podziemnej uczelni” na Krzemionkach nie mogło zabraknąć profesora Stella-Sawickiego. Można domniemywać, że głęboko niesprawiedliwa i motywowana politycznie decyzja dotycząca usunięcia profesora w 1948 r. z funkcji rektora PK, miała na celu nie tylko postawienie na czele uczelni osoby bardziej uległej wobec nowej władzy, wobec wszystkich jej zachcianek oraz dyrektyw, ale również była próbą wymazania z pamięci potomnych odważnej postawy twórców i uczestników tajnego nauczania w latach okupacji.  
 
 
Uczony, który został rektorem Izydor Stella-Sawicki po powrocie do Krakowa z obozu w Sachsenhausen w lutym 1940 r.
 
Jeszcze przed II wojną światową Izydor Stella-Sawicki projektował odważne, jak na tamte czasy, konstrukcje żelbetowe o różnym przeznaczeniu. Chcę tu wspomnieć o nowoczesnym hangarze na lotnisku w Rakowicach (obecnie Czyżynach), do dziś służącym krakowskiemu Muzeum Lotnictwa Polskiego, kompleksowych konstrukcjach czterech sanatoriów akademickich w Zakopanem, a także pierwszym moście z żelazobetonu wzniesionym na rzece Pełtwi, mającej swe źródła w okolicach Lwowa. W 1936 r. zaprojektował instalacje kanalizacyjne dla Oświęcimia. W tym czasie pracował również przy budowie elektrowni Jaworzno oraz huty szkła w Ząbkowicach Śląskich, uczestniczył w budowie hangarów remiz tramwajowych w Łagiewnikach oraz przy projektowaniu obwałowania Wisły w Oświęcimiu i Borku. Był autorem projektu obwałowania Wisły od Niepołomic do Zawichostu.
 
Po wojnie profesor napisał wiele ważnych podręczników (łącznie było ich 27), na których wychowały się całe pokolenia polskich inżynierów budownictwa. Po przekształceniu w 1954 r. Wydziałów Politechnicznych przy AGH w całkowicie samodzielną Politechnikę Krakowską prof. Izydor Stella-Sawicki był kierownikiem Katedry Statyki Budowli i Wytrzymałości Materiałów, równocześnie pełniąc funkcję kierownika Katedry Inżynierii i Budownictwa na AGH. Zaprojektował i nadzorował budowę pierwszego w Małopolsce mostu żelbetowego między Lwowem i Brzuchowicami. Był m.in. autorem projektu obwałowania Wisły od Niepołomic do Zawichostu. Wykonał projekt odbudowy zachowanego hangaru lotniska Rakowice-Czyżyny. Opublikował też dwutomowy podręcznik „Budownictwo żelaznobetonowe”. 
 
Ostatnią pracę – „Zarys teorii statycznie niewyznaczalnych belek, łuków i ram” – kończył już na łożu śmierci, w swym domu w Krakowie, w grudniu 1957 r. W książce tej napisał: „Wraz z rozwojem budownictwa żelbetowego sprawa szybkiego obliczania konstrukcji statycznie niewyznaczalnych staje się bardzo ważna. Chociaż teoria ustrojów tych jest jednym z najcięższych działów statyki budowli, wykłady swoje starałem się tak ująć, by przy znajomości statyki elementarnej można było opanować teorię tych ustrojów w sposób jak najłatwiejszy. Najłatwiej zaś jest każdy najtrudniejszy wywód zrozumieć, gdy łącznie z nim podane są możliwie jak najmniej skomplikowane, z praktyki wzięte przykłady liczbowe, które zrozumienie upraszczają. W statyce układów statycznie niewyznaczalnych nie podobna uniknąć stosowania matematyki wyższej; w tym jednak dziale statyki upraszcza ona właśnie wszelkie obliczenia, prowadząc szybko i w sposób najłatwiejszy, prawie elementarny, do rozwiązywania najtrudniejszych problemów”. 
 Izydor Stella-Sawicki razem z żoną Jadwigą i córką, również Jadwigą oraz pieskiem Perkiem, zdjęcie wykonane prawdopodobnie latem 1939 r., krótko przed wybuchem wojny
Założyciel PK był praktykującym rzymskim katolikiem. W czasie pełnienia przez niego funkcji rektora inauguracja roku akademickiego rozpoczynała się od mszy świętej – początkowo odprawianej w kościele uniwersyteckim św. Anny, później w parafii św. Floriana, w pobliżu siedziby uczelni. Trzeba podkreślić, że kwestie światopoglądowe były wówczas prywatną sprawą każdego pracownika czy studenta, nie wpływając na działalność uczelni. Wkrótce jednak miało się to zasadniczo zmienić…   
 
Wysokiej klasy specjalista, bezpartyjny, ale całkowicie oddany sprawie nowej uczelni, człowiek posiadający olbrzymie doświadczenie i wiedzę, pełen zapału, energii i przebojowości, został w 1948 roku zdjęty ze stanowiska przez ówczesne władze, postępujące według standardów państwa „budującego socjalizm” według modelu sowieckiego. Na jego miejsce wysunięto człowieka, który był cenionym artystą malarzem, profesorem Akademii Sztuk Pięknych, ale nie posiadał kwalifikacji inżynierskich. Nominacja ta spotkała się ze sprzeciwem wielu osób. Nie zyskała popularności nie tylko wśród najbliższych współpracowników dotychczasowego rektora, ale także w gronie kadry naukowej i studentów ówczesnej Politechniki. 
 
W języku angielskim istnieje znane i wielce wymowne powiedzenie: „A single version of the Truth”. Jest tylko jedna wersja prawdy o założycielu Politechniki Krakowskiej i jego wielkim dziele. 
 
Profesor Izydor Stella-Sawicki zmarł w Krakowie 19 grudnia 1957 roku. Spoczywa wraz z żoną, synem i synową na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie. Wkrótce minie 65. rocznica jego śmierci.
 
 
 
 
 
Cały artykuł w najnowszym wydaniu „Naszej Politechniki”.
 
 
 
 Marek A. Stella-Sawicki

 

 

_________________
Dr Marek A. Stella-Sawicki MBE KM KCSG jest od wielu lat profesorem wizytującym na University College London, na wydziale Computer Science and Systems, prezesem Polish Heritage Society w Wielkiej Brytanii, prezesem Institute of Polish Military History w Wielkiej Brytanii, prezesem Association of Polish Knights of Malta (Związku Polskich Kawalerów Maltańskich) w Wielkiej Brytanii i Europie Północnej.

Śródtytuły pochodzą od redakcji „Naszej Politechniki”. 

 

 

 

 

Na zdjęciach, 1) Izydor Stella-Sawicki; 2) podczas wycieczki naukowej piątego roku inżynierii w lipcu 1903 r. – „przejażdżka” galarem z Mikołajowa do Rozdołu; 3) budowa mostu na Zamarstynowie, we Lwowie, początek XX w., na pierwszym planie: Izydor Stella-Sawicki (po lewej w meloniku) oraz Dyonizy Howarth i Jan Lenczowski; 4) Izydor Stella-Sawicki (w białym ubraniu) i Andrzej Janiszewski, krewny profesora, na budowie hangaru w Rakowicach; 5) Izydor Stella-Sawicki po powrocie do Krakowa z obozu w Sachsenhausen w lutym 1940 r.; 6) Izydor Stella-Sawicki razem z żoną Jadwigą i córką, również Jadwigą oraz pieskiem Perkiem, zdjęcie wykonane prawdopodobnie latem 1939 r., krótko przed wybuchem wojny / fot. ze zbiorów rodzinnych Stella-Sawickich