2700 – to nowy rekord w recytacji rozwinięcia liczby Pi, ustanowiony w konkursie organizowanym tradycyjnie przez studentów Politechniki Krakowskiej podczas Dnia Liczby Pi. Na całym świecie świętuje się go 14 marca. Rekord ustanowił dziś Dawid Wójcik, absolwent Politechniki, obecnie informatyk z Wrocławia, pobijając wcześniejszy – także do niego należący – najlepszy wynik konkursu  na PK  (z 2022 r.). Drugie miejsce w tegorocznych zawodach zajął 14-letni Wiktor Komorowski, licealista z Redy (wymienił z pamięci 1121 cyfr), a trzecie 18-letnia Maja Brachowicz, uczennica XXVII LO w Krakowie (633). W konkursie bicia rekordu w recytacji cyfr z rozwinięcia liczby Pi (3,14) wzięło udział w tym roku 7 śmiałków.

 

Zwycięzcy recytacji pozują do pamiątkowego zdjęcia

 

 

Dawid Wójcik od lat śrubuje rekordy rozwinięcia liczby Pi (3,14...) podczas jej święta na Politechnice Krakowskiej. W 2012 roku, jeszcze jako student budownictwa na Wydziale Inżynierii Lądowej PK wyrecytował z pamięci 1012 cyfr po przecinku, w kolejnych startach ustanawiał  kolejne najlepsze wyniki politechnicznych zawodów (1096, 1954). W 2018 roku stracił rekord na rzecz Piotra Sterca z Wrocławia (2333), by odzyskać go w 2022 r., gdy podczas kameralnych (jeszcze z powodu pandemii) zmagań uzyskał wynik 2454 cyfry. W tym roku pobił tamtem wyczyn – w ciągu 34 minut wymienił bezbłędnie z pamięci aż 2700 cyfr z rozwinięcia liczby Pi!  – To mój piąty start w zawodach organizowanych na Politechnice Krakowskiej. Przyjechałem na nie specjalnie z Wrocławia, gdzie teraz pracuję jako informatyk. Mam sentyment do tej rywalizacji, bo w każdym starcie pobijałem własne rekordy. Tym razem także przyjechałem z planem poprawienia swojego  wyniku i się udało – mówił po zwycięstwie Dawid Wójcik. I zdradzał tajniki sukcesu: – Wcześniejsze doświadczenia z recytacji na pewno pomagają. Pierwszy tysiąc cyfr  z rozwinięcia liczby Pi mam na tyle zapamiętany, że przed zawodami wystarczy mi dzień powtórki, żeby je wygłosić bez pomyłki. Pozostałe cyfry zapamiętuję różnymi technikami pamięciowymi. Albo szukam ciągów cyfr, które się rymują, albo ciągów, które dodane do siebie sumują się w charakterystyczną do zapamiętania cyfrę. Stosuję też metody polegające na zamienianiu cyfr na obrazki, umieszczaniu tych obrazków na ścieżce pamięciowej i wyobrażaniu sobie różnych historyjek z ich wykorzystaniem. Tej metody użyłem w tym roku po raz pierwszy do zapamiętania końcowych cyfr, z wyrecytowanych 2700 – wyjaśniał rekordzista.

 

 

2. miejsce w recytacji rozwinięcia liczby Pi zajął 14-latek Wiktor Komorowski, który specjalnie na krakowski konkurs przyjechał z tatą aż z Redy. Uczeń klasy matematyczno-fizycznej w II LO w Gdyni w ekspresowym tempie wygłosił 1121 cyfr. – Byłem przygotowany na więcej, może nawet 2,5 tysiąca cyfr, ale stres związany z pierwszym startem w takim konkursie dał się we znaki. Przygotowywałem się od 2 miesięcy, wkuwając  cyfry na pamięć, co łatwo mi przychodzi. Może za rok spróbuję jakiś dodatkowych technik zapamiętywania i wynik będzie lepszy – mówił po zawodach nastolatek.

 

Dziewczyna w szarej bluzie układa kostkę rubika Dwie dziewczyny siedzące obok siebie układają kostki rubika Grupa dziewczyn je ciasto

 

Trzecie miejsce w rywalizacji zajęła Maja Brachowicz, debiutująca w konkursie na Politechnice Krakowskiej. Uczennica IV klasy o profilu informatyczno-matematycznym jest już rekordzistką swojej szkoły – XXVII LO w Krakowie. Na PK zdobyła miejsce na podium, wygłaszając, a właściwie wyczytując, z pamięci 633 cyfry. Jako jedyna uczestniczka rywalizacji użyła techniki jednoczesnego zapisywania odpamiętywanych cyfr na kartce.

 

Wyniki pozostałych uczestników rywalizacji: Maciej Mączka (279), Jakub Chmiel (208), Daniel Korbiel (140), Mateusz Mączka(54).

 

 

Bicie rekordu rozwinięcia liczby Pi jest częścią tradycyjnie organizowanego na Politechnice Krakowskiej Dnia Liczby Pi, obchodzonego na całym świecie 14 marca. Święto najbardziej tajemniczej z liczb, definiowanej jako stosunek długości obwodu koła do jego średnicy, organizują  na Politechnice studenci Wydziału Informatyki i Telekomunikacji. – Liczba Pi, czyli znane nam wszystkim 3,14, to najsłynniejsza liczba niewymierna w matematyce. Ludzie, nie tylko matematycy, fascynują się nią od wieków. Świętowanie jej dnia to dla nas okazja do popularyzowania matematyki, pokazywania, że rzeczywiście jest królową nauk i wśród wielu ważnych celów, do których ją wykorzystujemy, jest też taki jak dobra, rozwijająca umiejętności zabawa – mówi Agnieszka Radomska, studentka matematyki na Politechnice Krakowskiej, współorganizatorka wydarzenia z Wydziałowej Rady Samorządu Studentów Wydziału Informatyki i Telekomunikacji PK.

 

Zobacz galerię zdjęć z wydarzenia

 

Oprócz bicia rekordu w recytacji liczby Pi na Politechnice odbywały się też zawody w układaniu kostki Rubika na czas. W rywalizacji wzięło udział 11 zawodników, wykonywali po 5 ułożeń kostki, a średni czas z nich decydował o zwycięstwie. Najlepsza okazała się Magdalena Pabisz (ze średnim czasem 7,13 sek). Ona także dostała nagrodę za najszybsze pojedyncze ułożenie kostki – z rekordowym wynikiem 5,09 sek!

 

W Dzień Liczby Pi był też na Politechnice escape room z matematycznymi zagadkami i tradycyjny w tym dniu deser czyli ciasto jabłkowe ( Pi Pie).

 

(m)

 

 

Na zdjeciach: u góry: od lewej, Wiktor Komorowski (2. miejsce), zwycięzca i nowy rekordzista Dawid Wójcik  i Maja Brachowicz (3. miejsce); poniżej: konkurs układania Kostki Rubika / fot. Jan Zych